Od producenta: "Sekret działania Glam Wear Glossy Colour od Bell tkwi w jego składnikach kondycjonujących, które zmiękczają i wygładzają naskórek ust. Dzięki tak dobranym emolientom, aplikacja błyszczyka jest przyjemna, rozprowadza się równomiernie, a jego kolor – trwały. Formułę błyszczyka wzbogacono drobinkami, przez co kosmetyk pokrywa usta intensywnie lśniącym kolorem, dając efekt zmysłowo mokrych ust". Produkt dostępny w 10 pastelowych kolorach.
Opakowanie: bardzo
ładne, proste a zarazem eleganckie. Dodatkowy plus za to,że możemy go
wykorzystać jako "mini" lusterko.
Aplikator: nie
mam mu nic do zarzucenia. Dobrze wyprofilowany, nakłada odpowiednią ilość
błyszczyku.
Odcień: ja
posiadam odcień 036. Zdecydowanie mój kolor. Uwielbiam takie jasne, subtelne i
delikatne kolory. Piękny, pudrowy róż. Błyszczyk posiada delikatne drobinki,
które nie są zbyt nachalne i nie rzucają się w oczy.
Działanie: błyszczyk
sam w sobie się sprawdza. Ładnie prezentuje się na ustach, a nie zbyt rzucające
się drobinki dodatkowo dopełniają efekt. Ma fajną konsystencję i nie spływa.Nie
wysusza i nie skleja ust. Po jego użyciu usta są miękkie,nawilżone i mają ładny
połysk. No i najważniejsze ma przepiękny owocowy zapach. Jednak jest jedno
ale.. Trwałość. Błyszczyk dość szybko znika. Na ustach utrzymuje się dłużej pod
warunkiem,że nic nie jemy i nie pijemy.
Plusy:
- dobrze się rozprowadza
- nie wysusza i nie skleja ust
- śliczny, owocowy zapach
- ciekawy wybór odcieni
Rzadko używam błyszczyków. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;]
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie skleja, bo to mnie na ogół najbardziej wkurza w błyszczykach.
Mnie również :)
UsuńMoja współlokatorka kupiła sobie ten błyszczyk w przepięęęknym odcieniu w czasie promocji w Biedronce, jest genialny, ale max godzinka i go nie ma, tak jak wspomniałas:(
OdpowiedzUsuńMi w Biedronce udało się jedynie załapać na bezbarwny :)
Usuńwiele dobrego slyszalam o blyszczykach tej firmy, fajny blog obserwuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ja również :)
UsuńBłyszczyki mają to do siebie że szybko znikają:)
OdpowiedzUsuńładny odcień, lubię takie neutralne barwy:)
P.S Dodałam do obserwowanych, zapraszam do mnie!:)
Większość tak, ale kiedyś miałam błyszczyk firmy Maybelline New York i musiałam go wręcz "szorować" bo tak trzymał się na ustach. Jest on już jednak niedostępny w Rossmanie, ale na allegro można go dostać :)
UsuńO juz widzę swój ulubiony kolor w palecie :D Ciekawa jestem tylko tych drobinek, bo po prostu szału dostaję jak na ustach wędrują mi kawałeczki brokatu ; <
OdpowiedzUsuńobserwuję z miłą chęcią i licze na to samo :)
Te drobinki dają naprawdę naturalny efekt :)
Usuń