Od producenta:
Nowy podkład Match Perfection – nie do wykrycia!
Dzięki technologii Smart – Tone podkład perfekcyjnie dopasowuje się do koloru skóry. Sprawia, że cera wygląda doskonale w każdym świetle. Dodatkowo zawiera drobinki szafiru, które nadają skórze efekt rozświetlenia.
Podkład znajduje się w szklanej buteleczce o
pojemności 30ml. Prosta, zgrabna, mi się podoba, chociaż zdaje sobie sprawę,że
to kwestia gustu. Dzięki szklanej buteleczce widzimy ile produktu pozostało nam
do końca. Produkt wyposażony jest w higieniczną pompkę, która dozuje
odpowiednią ilość i jak na razie sprawuje się bez zarzutu. Dodatkowo można ją
odkręcić, wiec w razie gdyby coś się popsuło, to nie będzie problemu z
wydobyciem podkładu.
Konsystencja jest dość rzadka, ale bardzo dobrze
się rozprowadza. Nie tworzy smug, zacieków. Zgodzę się z tym,że podkład
dopasowuje się do koloru skóry. Zazwyczaj mam problem z dobraniem odpowiednia
odcienia, a tym bardziej o tej porze roku.W tym przypadku jest inaczej. Podkład
idealnie stapia się z cerą.
Podkład nie podkreśla zmarszczek, porów ani
suchych skórek. Nie wysusza skóry i nie przyczynił się do powstania
zaskórników. Poziom krycia możemy stopniować, choć zaliczyłabym go do pokładów
średnio kryjących. Podoba mi się w nim to, jak już wspomniałam zresztą
wcześniej,że dopasowuje się kolorystycznie. Delikatnie ujednolica cerę, ale na
pełne krycie nie ma co liczyć. Przypudrowany na twarzy utrzymuje się 4-5
godzin.
Mam mieszane uczucia co do tego produktu. Nie
wiem od czego to zależy, ale jednego dnia ten podkład prezentuje się na twarzy
bardzo dobrze, a drugiego dnia mam ochotę zmyć go tuż po nałożeniu Z pewnością
nie jest to mój faworyt, bo nie potrzebuje podkładu, który tylko od czasu do
czasu wygląda na twarzy dobrze. Zużyje go do końca, ale raczej nie kupię
ponownie. Krótko mówiąc, szału nie ma.
Skład: Aqua/Water/Eau, Cyclopentasiloxane,
Glycerin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Talc, Cetyl Peg/Ppg-10/1 Dimethicone,
Isononyl Isononanoate, Phenyl Trimethicone, Hydrogenated Polyisobutene, Silica
Dimethyl Silylate, Propylene Glycol, Triethylhexanoin, Calcium Aluminum
Borosilicate, Magnesium Sulfate, Sodium Glutamate, Ascorbyl Glucoside,
Tribehenin, Tocopherol, Bispeg/Ppg-14/14 Dimethicone, Dimethicone, Sapphire
Powder, Lecithin, Disteardimonium Hectorite, Diphenyl Dimethicone, Laureth-7,
Thymus Serpillum Extract, Lupinus Albus Seed Extract, Parfum/Fragrance, Mica,
Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Methyl Methacrylate Crosspolymer,
Disodium Stearoyl Glutamate, Propylene Carbonate, C12-15 Alkyl Benzoate,
Disodium Edta, Aluminum Hydroxide, Silica, Hexylcinnamal, Limonene, Butylphenyl
Methylpropional, Benzyl Salicylate, Sodium Hyaluronate, Linalool, Geraniol,
Ceramide 2, Alpha-Isomethyl Ionone, Peg-10 Rapeseed Sterol, Citronellol,
Biosaccharide Gum-1, Bht, Butylparaben, Ethylparaben, Palmitoyl Oligopeptide,
Isobutylparaben, [May Contain/Peut Contenir/+/- :Titanium Dioxide (Ci 77891),
Iron Oxides (Ci 77491, Ci 77492, Ci77499), Ultramarines (Ci 77007)].
(15.01.2012)
Używalam go jeszcze w liceum,całkiem fajnie się spisywał:)
OdpowiedzUsuńa czy to czasem nie jest stary podkład tylko producent zmienił opakowanie ? kiedyś bardzo go chciałam wypróbować , jednak nie mogłam znaleźć odpowiedniego odcienia i po Twojej recenzji widze , że dobrze , że nie znalazłam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie mam pojęcia :)
UsuńMam wersję żelową i sama zauważyłam, że dopasowuje sie do mojego koloru :0 bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę na wersje żelową, ale po wypróbowaniu tego podkładu sama już nie wiem :)
Usuńnie miałam i nie prędko go kupię
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad jego zakupem.
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale z pewnością kiedyś wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :D
Jest mi bardzo miło i z przyjemnością zajrzę do Ciebie :)
UsuńMoim ulubionym jest Affinitone i nie wiem czy skusiłabym się teraz na coś innego :))
OdpowiedzUsuńNie zbyt zachęcający .. I jaki długo skład o_0
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten podkład, ale czytam kolejną recenzje, która mi mówi zastanów się.
OdpowiedzUsuńmam go i mnie strasznie zapycha ;/
OdpowiedzUsuńNie próbowałam i póki co nie zamierzam :)
OdpowiedzUsuń