Nowość od Garnier, a mianowicie szampon wzmacniający GĘSTE I ZACHWYCAJĄCE to produkt, który miałam okazję ostatnio używać. Początkowo pomyślałam, że efekt zwiększonej objętości byłby mile widziany, ale z drugiej strony nie chciałam nastawiać się na jakieś spektakularne efekty. Co prawda moje włosy nie należą do cienkich, ale lubię nadać im objętości. Zgodnie z obietnicami producenta szampon pogrubia struktury włosa, zapewniając jednocześnie bardziej bujne i silniejsze włosy. Szampon testowałam ja i moja mama jednak nie do końca możemy się zgodzić z zapewnieniami producenta.
Szampon do włosów Garnier umieszczony jest w butelce, która ma standardowy dla tej marki kształt jak i charakterystyczne wzornictwo. Posiada specyficzną kulkę przy zamknięciu, która ułatwia otwieranie nawet jeśli mamy mokre ręce i co najważniejsze bez żadnej obawy o nasze paznokcie. Butelka jest gładka, dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się z niej. Otwór dozujący swoją wielkością idealnie dostosowany jest do konsystencji. Jest ona wyjątkowo gęsta, a po spotkaniu z wodą tworzy obfitą pianę. Wystarczy odrobina by dobrze i dokładnie umyć włosy. Świetnie się pieni, a dzięki takiej konsystencji jednocześnie zwiększa się wydajność kosmetyku. Kolejną charakterystyczną cechą szamponu jest jego zapach, który utrzymuje się na włosach do kolejnego mycia. Jest na tyle intensywny, że potrafi przebić swoim zapachem nałożoną po umyciu odżywkę. Osobiście bardzo odpowiada mi ta kompozycja zapachowa.
Kilka razy wspomniałam o tym, że od szamponu do włosów nie wymagam wiele, a moje oczekiwania nie są zbyt wygórowane. Dla mnie ma przede wszystkim dobrze oczyszczać włosy, nie podrażniając ich przy tym i nie obciążając. To jest dla mnie najważniejsze. Przetestowany przeze mnie szampon bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy. Nie oczekiwałam od tego produktu, że jakoś ekstremalnie nada moim włosom objętości. Owszem są one odbite od nasady, ale nic więcej. Nie jest to efekt spektakularny i najistotniejsze, że nie utrzymuje się zbyt długo. Zdarzyło się, że miał kilka gorszych dni, a efekt który otrzymałam był zdecydowanie odwrotny od zamierzonego, ale jestem w stanie mu to wybaczyć. Niestety zauważyłam, że przy regularnym stosowaniu powoduje szybsze przetłuszczanie włosów. Po umyciu włosy są ładnie zdyscyplinowane, ale przy skalpie niestety obciążone. Staram się go używać na zmianę z innym produktem, bo stosowany codziennie zdecydowanie nie służy moim włosom. Szkoda jednak, że obietnice producenta nie są do końca spełnione. Nie przekreślam jednak szamponów tej firmy, bo po kosmetyki do włosów Garnier sięgam regularnie, a wśród nich mam też swojego ulubieńca - odżywkę z awokado i karite.