Małe zakupy

Skończyło się jak zawsze... weszłam po paletke do brwi Catrice, a wyszłam z kosmetykami, których w ogóle nie planowałam kupować ;)


1. Nivea Lip butter, wersja karmelowa
2. Nivea Lip Butter, wersja malinowa
3. Essence, Kredka do brwi
4. Catrice, Paletka do brwi
5. Essence all about matt, Puder
6. Inglot, Puder
7. Essence, Gel eyeliner
8. Kobo, Brązowy cień

Najbardziej ciekawi mnie ten puder z Essence. Mam wersje sypką, ale mam nadzieje,że ten puder spisze się lepiej. Dziś testowałam go pierwszy raz i jedno mogę powiedzieć. Z pewnością nie pyli tak jak jego poprzednik ;)

13 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci tych masełek z nivea. Mój portfel niestety świeci pustka więc rossmana omijam ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie najbardziej ciekawią te masełka z Nivea, też się na nie czaję i coś czuję w ustach, że nie ma co zwlekać i sprawić sobie tą drobną przyjemność i je zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio jak weszłam do Natury po farbę dla Mamy, to wyszłam dodatkowo z dwoma tuszami Catrice :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi dobrze idzie w tym miesiącu ani raz nie byłam w żadnej drogerii :)
    Masełka NIVEA- musze wkońcu sie skusić na nie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również jestem ciekawa tego pudru z Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam to malinowe masełko :)
    Widzę, że nie jestem sama, idę po coś, a kupuję masę innych rzeczy. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. oo widze że już jest nowy puder z essence:P jak skonczy mi sie paletka do brwi z essence to chyba spróbuje tą z catrice:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten zestaw do brwi jest moim must have :D ale do natury mam ponad 50 km niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  9. musze kupić to masełko malinowe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Karmelowe masełko jest boskie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też zawsze wchodzę po 1 rzecz, a wychodzę z kilkoma. To chyba jakaś choroba ;)

    OdpowiedzUsuń

♥ dziękuje
♥ wszystkich stałych i nowych czytelników ściskam bardzo gorąco!