Bell Glam wear- trwały błyszczyk do ust


Od producenta: "Sekret działania Glam Wear Glossy Colour od Bell tkwi w jego składnikach kondycjonujących, które zmiękczają  i wygładzają naskórek ust. Dzięki tak dobranym emolientom, aplikacja błyszczyka jest przyjemna, rozprowadza się równomiernie, a jego kolor – trwały. Formułę błyszczyka wzbogacono drobinkami, przez co kosmetyk pokrywa usta intensywnie lśniącym kolorem, dając efekt zmysłowo mokrych ust".  Produkt dostępny w 10 pastelowych kolorach.



Opakowanie: bardzo ładne, proste a zarazem eleganckie. Dodatkowy plus za to,że możemy go wykorzystać jako "mini" lusterko.

Aplikator: nie mam mu nic do zarzucenia. Dobrze wyprofilowany, nakłada odpowiednią ilość błyszczyku.


 Odcień: ja posiadam odcień 036. Zdecydowanie mój kolor. Uwielbiam takie jasne, subtelne i delikatne kolory. Piękny, pudrowy róż. Błyszczyk posiada delikatne drobinki, które nie są zbyt nachalne i nie rzucają się w oczy. 

Działanie: błyszczyk sam w sobie się sprawdza. Ładnie prezentuje się na ustach, a nie zbyt rzucające się drobinki dodatkowo dopełniają efekt. Ma fajną konsystencję i nie spływa.Nie wysusza i nie skleja ust. Po jego użyciu usta są miękkie,nawilżone i mają ładny połysk. No i najważniejsze ma przepiękny owocowy zapach. Jednak jest jedno ale.. Trwałość. Błyszczyk dość szybko znika. Na ustach utrzymuje się dłużej pod warunkiem,że nic nie jemy i nie pijemy. 

 Plusy:
  • dobrze się rozprowadza
  • nie wysusza i nie skleja ust 
  • śliczny, owocowy zapach
  • ciekawy wybór odcieni

11 komentarzy:

  1. Rzadko używam błyszczyków. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor ;]
    Dobrze, że nie skleja, bo to mnie na ogół najbardziej wkurza w błyszczykach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja współlokatorka kupiła sobie ten błyszczyk w przepięęęknym odcieniu w czasie promocji w Biedronce, jest genialny, ale max godzinka i go nie ma, tak jak wspomniałas:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi w Biedronce udało się jedynie załapać na bezbarwny :)

      Usuń
  4. wiele dobrego slyszalam o blyszczykach tej firmy, fajny blog obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Błyszczyki mają to do siebie że szybko znikają:)
    ładny odcień, lubię takie neutralne barwy:)

    P.S Dodałam do obserwowanych, zapraszam do mnie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość tak, ale kiedyś miałam błyszczyk firmy Maybelline New York i musiałam go wręcz "szorować" bo tak trzymał się na ustach. Jest on już jednak niedostępny w Rossmanie, ale na allegro można go dostać :)

      Usuń
  6. O juz widzę swój ulubiony kolor w palecie :D Ciekawa jestem tylko tych drobinek, bo po prostu szału dostaję jak na ustach wędrują mi kawałeczki brokatu ; <

    obserwuję z miłą chęcią i licze na to samo :)

    OdpowiedzUsuń

♥ dziękuje
♥ wszystkich stałych i nowych czytelników ściskam bardzo gorąco!