Ulubiony olejek do włosów

Produkt, który najbardziej przypasował mi z całej serii. Moje włosy również się z nim polubiły. I mówiąc szczerze jeszcze żaden produkt nie potrafił tak ujarzmić mojej "czupryny" ;)

Od producenta: Lekka formuła o silnie rewitalizującym działaniu do wszystkich rodzajów włosów. Wzbogacona olejkiem arganowym, keratyną, witaminą E oraz oliwą z oliwek. Wnika głęboko w strukturę włosów, nawilża je i wzmacnia. Przywraca blask i chroni przed puszeniem.
     

Opakowanie: Olejek znajduje się w niebieskim kartoniku. Nie ukrywam,że fryzura Pani na zdjęciu również zachęca. Po otwarciu kartonika ukazuje nam się dobrze wyprofilowana buteleczka o pojemności 50ml. Ma wygodną w użyciu  pompkę, która dozuje odpowiednią ilość produktu.

Konsystencja: Idealna. Nie jest ani za rzadka ani zbyt gęsta. W porównaniu do jedwabiu Biosilk czy jakiegokolwiek innego można wręcz powiedzieć,że jest lekka. Wystarczy niewielka ilość żeby pokryć całe włosy, zaledwie 2-3 krople.

Zapach: Olejek pachnie identycznie jak szampon i odżywka. Tak jak już wspomniałam nie mam mu nic do zarzucenia, ale nie urzekł mnie. Jest trochę chemiczny. Ciężko porównać do czegokolwiek.



Działanie: Uwielbiam ten olejek za efekt jaki pozostawia na moich włosach. Od razu po zastosowaniu olejku włosy są miękkie i wygładzone. Żaden produkt nie pozostawiał ich jeszcze w takim stanie. W dodatku pięknie lśnią. Zdarzyło się nawet,że kilka osób pytało mnie jakiego używam produktu, że włosy są takie lśniące. Nałożono w odpowiedniej ilości nie przetłuszcza włosów, nie sprawia że wyglądają na oklapnięte. Zazwyczaj używam go na wilgotne włosy, ale producent zaleca również używanie go na suche. Nie próbowałam jeszcze tego sposobu, ale w najbliższym czasie to zmienie. Jestem ciekawa jak sprawdzi się jako produkt do olejowania. Co jeszcze? Olejek jest bardzo, ale to bardzo wydajny. Używam go razem z moją mama, a wciąż mam połowę produktu. Szkoda,że jest taki drogi. Ale z drugiej strony patrząc na wydajność produktu uważam,że warto w niego zainwestować.

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Cyclohexasiloxane, Argania spinosa kernel oil, Linum usitatissimum seed oil, Isodecyl neopentanoate, Daucus carota sativa seed oil, Olea europaea fruit oil, Keratin, Parfum, Paraffinum liquidum, Tocopheryl acetate, Butirospermum parkii, D&C Red 17 (CI 26100)


Producent: Marc Anthony
Cena: 45,99 zł
Pojemność: 50 ml 

O produktach można poczytać na stronie Producenta. 
Dystrybucją kosmetyków zajmuje się Sense & Body, a kupić je można w drogeriach Rossmann, o oraz w oficjalnym sklepie internetowym Sense & Body - Pana Kota Sklep.

Zapraszam Was do polubienia na Facebooku Agencji Get In Touch.

Bardzo serdecznie dziękuje  za udostępnienie mi kosmetyków w celu przetestowania. Jednocześnie chce zaznaczyć iż fakt,że otrzymałam produkt w ramach współpracy nie wpływa na moją ocenę.

4 komentarze:

  1. Hej, nie było mnie tu jakiś czas:)
    Wiesz co, ja używam olejki na wlosy np. z alterry i baby dream ale o tym jeszcze nie slyszalam:) Pozdrawiam, mam nadzieje ze wpadniesz do mnie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sie z tym olejkiem polubiłam :))
    Bardzo mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z olejkiem arganowym w skladzie, musi byc super:)

    OdpowiedzUsuń

♥ dziękuje
♥ wszystkich stałych i nowych czytelników ściskam bardzo gorąco!