Green Pharmacy Olejek łopianowy z czerwoną papryką

Ostatnio jestem na etapie zapuszczania włosów i chętnie kupuję wszystkie produkty, które powodują szybszy wzrost, na czym aktualnie najbardziej mi zależy. Dodatkowo w przypadku tego olejku zostałam skuszona wieloma pochlebnymi opiniami. I tak padło na znany i chwalony olejek łopianowy z dodatkiem czerwonej papryki. Ze swojej strony mogę jeszcze dodać, że moja przygoda z olejkami tej firmy dopiero się rozpoczyna i z pewnością wypróbuję inne rodzaje, tym bardziej,że skład i niska cena do tego zachęca.


Olejek zamknięty jest w plastikowej, ciemnej butelce z charakterystyczną czerwoną nakrętką. Ma bardzo rzadką konsystencję. Jego wadą jest  mało poręczne opakowanie. Otwór jest ogromny i wielokrotnie zdarzyło mi się, że olejek wylądował na podłodze. Jest to jednak kwestia wprawy i można nad tym zapanować. Przy umiejętnej aplikacji wbrew pozorom jest to produkt bardzo wydajny. Lubię go też za to, że ma delikatny, praktycznie niewyczuwalny zapach.
Muszę przyznać, że nie zawsze stosowałam się do zaleceń producenta. Zazwyczaj nakładałam olejek  na całą długość włosów i trzymałam na włosach całą noc. Tylko kilka razy go podgrzałam i nałożyłam na skórę głowy. U mnie nie wywołał żadnych podrażnień, ale wrażliwcom radzę uważać. Po takim zabiegu włosy są miękkie, gładkie, a przede wszystkim bardziej błyszczące. Wydaje mi się, że przy dłuższym stosowaniu stają się mniej podatne na uszkodzenia. Do tego mam wrażenie, że przy regularnym stosowaniu wypada mniej włosów. Czasami miałam jednak problem z jego domyciem i kilka razy zdarzyło mi się, włosy były niedomyte i przyklapnięte.

20 komentarzy:

  1. miałam go i u mnie się on przydał:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio zastanawiałam się nad nim w drogerii. Bardzo ciekawie wygląda :) I ta papryka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ten olejek, zresztą pozostałe z tej firmy również ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam taki olejek tyle, że różową wersję i niestety nie byłam zadowolona, Albo nie miałam żadnych efektów, albo właśnie jak piszesz myłam, myłam a tu włosy wyschły i okazuje się, że mam tłuste strąki. Jakoś ciężko było go domyć :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Leży u mnie w szufladzie i jakoś nie mogę się zmotywować do zużycia go... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze go nie mam,choć też jestem na etapie zapuszczania włosów, więc chętnie przetestuję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie zadziałał niestety odwrotnie, miałam wrażenie, że po każdym użyciu wypada mi jeszcze więcej włosów :/

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedyś mnie kusił a teraz to sama nie wiem hehe !

    OdpowiedzUsuń
  9. a mnie kusił ciągle i kiedyś go sobie sprawię na razie mam co testowac;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam ze skrzypem polnym :) Kilka razy użyłam, bo później zaczął mi trochę przetłuszczać włosy.

    OdpowiedzUsuń
  11. O, tego nie miałam i chyba w najbliższym czasie po nic do rzęs z tej firmy nie sięgnę... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam go i byłam bardzo zadowolona. Nawet nigdy nie miałam problemu z domyciem olejku. Może używam zbyt słabych szamponów.

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam i bardzo lubiłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmmm , moze wypróbuję :) Szukam czegos co odzywi moje wlosy i przyspieszy ich porost :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam go kiedyś jednak nie stosowałam regularnie tak więc o efektach nie było mowy ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy go nie widziałam:) od jakiegoś czasu używam oleju arganowego.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie:)

    Mnie zakup tego olejku bardzo, bardzo korci:))
    Ciekawa jestem, czy rzeczywiście działa tak, jak zapewnia producent, bo bardzo by mi się przydał produkt generujący szybszy porost:)

    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widziałam w drogerii i myślę wciąż o zakupie, recenzja zachęcająca :) zapraszam do mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  19. zakupiła taki olejek jednak nie mogę się zmotywować do stosowania go tak jak jest zalecane przez producenta :D co prawda balsam z tej samej firmy posiadam :P zakupilam go wczesniej i bylam na prawde zadowolona :D wlosy latwo sie rozczesywaly , nie wypadaly, nie puszyly sie, lsnily :) w najblizszym czasie napisze recenzje na temat tego balsamu wiec zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń

♥ dziękuje
♥ wszystkich stałych i nowych czytelników ściskam bardzo gorąco!