BIOVAX- MASECZKA KERATYNA I JEDWAB

Już od dawna miałam ochotę je wypróbować, ale w moim mieście nigdzie nie mogłam ich znaleźć. Ostatnio będąc w aptece znalazłam te maski w bardzo korzystnej cenie.  Z tego co czytałam te maski mają zarówno wiele zwolenników jak i przeciwników i albo się je kocha albo wręcz odwrotnie. 
Maseczka zapakowana jest w tekturowym kartoniku na którym widnieją wszystkie ważne informacje dotyczące produktu. Opakowanie maski to charakterystyczny dla tej firmy plastikowy słoiczek. Jest wygodny, poręczny i  spokojnie możemy zużyć produkt do końca. Dodatkowo gratis otrzymujemy czepek wspomagający regenerację włosów i próbkę serum wzmacniającego.

Konsystencja jest bardzo gęsta,zbita i treściwa. Łatwo nakłada się na włosy i nie spływa z nich. Swoją konsystencją trochę przypomina mi budyń. Zapach maski jest bardzo przyjemny, ale zarazem trudny do określenia. Naprawdę ciężko go opisać słowami. Na włosach nie pozostaje jednak zbyt długo.
Maskę nakładam tak jak zaleca producent. Na umyte i osuszone włosy aplikuję produkt, a następnie zakładam czepek dołączony do opakowania. Czasami jeszcze zakładam ręcznik, aby dodatkowo wzmocnić działanie. Trzymam ją na włosach w zależności od tego ile mam czasu. Zazwyczaj jest to godzina, czasami dwie. Im dłużej ją trzymam na włosach tym lepszy jest efekt. Już podczas spłukiwania wyczuwalne jest wygładzenie włosów. Włosy są miękkie, sypkie i bardzo przyjemne w dotyku. Wizualnie wyglądają naprawdę dobrze i przede wszystkim zdrowo. O wiele lepiej się układają .Nie zauważyłam żeby maska przyczyniła się do podrażnienia czy swędzenia. Zdaję sobie jednak sprawę, że  ma w składzie trudno zmywalny silikon, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Nie szkodzi on moim włosom, dlatego nie mam zamiaru się czepiać. Poza tym jest to naprawdę bardzo dobra maska i z pewnością jeszcze do niej wrócę. Na razie mam jednak ochotę wypróbować wersję do włosów suchych i zniszczonych. Mam nadzieję, że będę z niej równie zadowolona.

8 komentarzy:

  1. Tez ja mam :)) Bardzo dobra jest, uzywam jej co kilka myc zeby nie obciazyc wlosow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo często słyszę o tych maskach, jednak jeszcze nigdy się nie pokusiłam. Pewnie, gdybym miała bliżej Superpharm zasiliła by moje półki w łaziencee;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam tą do włosów suchych i zniszczonych i średnio jestem z niej zadowolona. Taki efekt, jak po odżywce.

    OdpowiedzUsuń
  4. tej jeszcze nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam tą maskę,ale u mnie się nie spisała ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem tego produktu bo jeszcze go nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam wersję latte i jestem trochę..zmieszana. Pierwsze opakowanie działało cuda na moich włosach, dlatego sięgnęłam po drugie i...nie robi nic. Jakby przestała działać... :/

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam maski biovax, obecnie używam intensywnie regenerującą z naturalnymi olejami - argan, makadamia, kokos. najlepsza maska jaką do tej pory używałam. polecam! :)

    OdpowiedzUsuń

♥ dziękuje
♥ wszystkich stałych i nowych czytelników ściskam bardzo gorąco!