1. MUFE, Aqua Brow - nie bez powodu znalazła się ona w pierwszej kolejności na mojej liście. Już od dawna mam na nią ochotę, ale stacjonarnie w mojej okolicy nigdzie nie mogłam jej dostać. Bardzo się cieszę, że wreszcie można ją kupić przez internet. Jej cena jest dość wysoka, ale wydajność świetna i efekt jaki można nią uzyskać genialny. Koniecznie muszę ją mieć, najlepiej odcień nr 25 popiół.
2. THR BALM, Mary- Lou Manizer - jeszcze kilka miesięcy temu uważałam, że przy mojej tłustej cerze rozświetlacz to kosmetyk zupełnie zbędny. Odkąd jednak zobaczyłam na Waszych blogach jaką piękną, a zarazem delikatnie lśniącą taflę można uzyskać za pomocą tego produktu, przepadłam. Wzdycham do niego od dawna, ale wierzę, że wreszcie będzie mój.
3. KRYOLAN, Anti-Shine Powder- ciągle szukam idealnego pudru, który utrzyma moją cerę w ryzach przez dobre kilka godzin. Bardzo lubię pudry transparentne, bo są mega wydajne i dobrze współgrają z podkładem. Tym razem padło na dość znany sypki puder matujący Kryolan.
4. MAC, Pro Longwear - podczas ostatnich porządków kosmetycznych przeraziłam się ilością podkładów, jakie dominują w mojej kosmetyczce. Gdyby zliczyć to wszystko, już dawno mogłabym sobie kupić jeden, a porządny podkład, zamiast kilkunastu do których raczej więcej nie wrócę. Mam zamiar wszystkie regularnie zużyć, a w międzyczasie odłożyć sobie na lepszy podkłąd firmy Mac.
Ja również będę zaopatrywała się w Kryolan do makijaży ślubnych głównie ale sama też nie pogardzę jego działaniem :D
OdpowiedzUsuńPodkładu Pro Longwaer nie mam ale wszystko inne polecam z całego serca ;-) Mój puder Kryolan służy mi od dobrych 8 miesięcy a wciąż mam go jeszcze połowę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków ale mam nadzieję że uda ci się spełnić swoje zachcianki :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała wypróbować podkład z Mac'a:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy wyszukałaś
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym sprawdzić puder Kryolan. Szkoda, że nie oferują mniejszych opakowań. Co jeśli puder się nie sprawdzi - przy 60g za dość sporą sumkę trochę szkoda wyrzucać. :P
OdpowiedzUsuńP.S. Na blogu podpowiadam w kwestii problemów z zaobserwowaniem, o których wspomniałaś. Blogger znów chce nam utrudnić życie i blogowanie, dlatego trzeba sobie jakoś radzić.:)
ten MAC też mnie kusi, zwłaszcza przez jasne odcienie, z którymi bardzo często mam problem :)
OdpowiedzUsuńco do pudru Kryolan - polecam, mam tłustą cerę i jako jedyny do tej pory nieźle trzyma ją w ryzach :) pomimo wielu opinii, że zapycha przy długotrwałym stosowaniu - u siebie tego nie zauważyłam, dodatkowo jest szalenie wydajny
Też mnie kusi podkład z Mac i puder Kryolan. Może kiedyś uda mi się spełnić te zachcianki. Tobie też życzę powodzenia!! :)
OdpowiedzUsuń