Higieniczne, praktyczne i wygodne rozwiązanie czyli dziś o ręcznikach do wycierania twarzy. Odkąd zaczęłam je stosować do osuszania twarzy zauważyłam,że jej stan znacznie się poprawił. Nie wyobrażam sobie bez nich codziennej pielęgnacji. Moja cera jest skłonna do niedoskonałości,a dzięki tym ręcznikom nie przenoszę bakterii na oczyszczoną już twarz. Nie od dziś wiadomo,że osobny ręcznik do twarzy to podstawa, ale ten produkt może być godnym, a przede wszystkim dużo bardziej higienicznym zastępcą tradycyjnego ręcznika.
Ręczniki są niezwykle wytrzymałe, chłonne, a przy tym bardzo delikatne dla naszej twarzy. Wykonane są z mocnego materiału, który jest bardzo odporny i jeszcze nigdy nie zdarzyło się żeby uległ rozerwaniu. Używam je zarówno do zmywania żelu jak i przeróżnych maseczek. Jedna chusteczka w zupełności wystarcza na osuszenie całej twarzy i szyi. Próbowałam kilkakrotnie szukać tańszego i bardziej wydajnego zamiennika, ale wszystkie kuchenne ręczniki nie zdawały egzaminu. Ręczniki Aloutette dostępne są w drogeriach Rossman 5,59zł/ 30 sztuk.
Uwielbiam takie ręczniki do wycierania twarzy, ale tych jeszcze nie miałam. ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-jb.blogspot.com/
nie miałam jeszcze takich ręczników do twarzy :) cena jest świetna jak tylko na nie trafię to zakupię :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tymi ręcznikami:)
OdpowiedzUsuńNie znam ich ;-) ale wydają się być wygodnym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad ich zakupem :)) fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńO takich ręcznikach jescze nie słyszałam, sama używam zwykłych małych materiałowych ręczników ale jednorazowo. Po uzyciu trafia spowrotem do prania i biore świeży. Są małe więc nie zajmują dużo miejsca ani to w pralce ani na półce ;) jak będe w Polsce to rozejrzę się za Twoimi jednorazowymi i wypróbuję, chociaż nie sądze aby zastąpiły mi moją formę osuszania twarzy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ręczniczki.
OdpowiedzUsuńZapraszam:
mystersdaria.blogspot.com
Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj go, a z pewnością zrobię to samo ;)
Używam od dawna :)
OdpowiedzUsuńGdy zobaczyłam je po raz pierwszy w Rossmann'ie pomyślałam: "ciekawe kto to kupuje, i po co?" ;-D
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne :) kupiłam z Twojego polecenia - jedną paczkę... na drugi dzień poleciałam i dokupiłam jeszcze dwie :D dziwne, ale po ich użyciu miałam inną cerę w dotyku i krem całkowicie się wchłonął! Z czym miałam problemy... Są mocne i wytrzymałe. Naprawdę polecam i dziękuję za ten post :D
OdpowiedzUsuńChyba zdecyduję się na zakup ;) długo szukałam i się skuszę;)
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam twój blog, a teraz ciebie zapraszam do obserwowania ;)
http://eveebeauty.blogspot.com/