Nie wiem jak to się stało, ale przez pewien czas zapomniałam o istnieniu tego kremu. Być może dlatego, że kojarzy mi się głownie z dzieciństwem. Szkoda, że przez tak długi okres czasu o nim nie pamiętałam,bo ostatnio znowu go pokochałam przede wszystkim za jego uniwersalność i wielofunkcyjność.
Krem znajduje się w metalowej puszce z charakterystycznym akcentem w postaci niebieskiego misia. Zabezpieczony jest sreberkiem. Wieczko bardzo dobrze się trzyma i jeszcze nigdy samo się nie otworzyło. Bardzo często noszę krem w torebce, dlatego ważne jest dla mnie, aby opakowanie było szczelne.
Konsystencja kremu jest gęsta i tępa. Trzeba się trochę namęczyć żeby go dobrze rozsmarować. Nałożony na twarz pozostawia tłustą warstwę. Jest to bardzo treściwy krem. Wolno się też wchłania. Zapach jest bardzo delikatny, dla mnie praktycznie niewyczuwalny. Bardzo neutralny.
Krem znajduje się w metalowej puszce z charakterystycznym akcentem w postaci niebieskiego misia. Zabezpieczony jest sreberkiem. Wieczko bardzo dobrze się trzyma i jeszcze nigdy samo się nie otworzyło. Bardzo często noszę krem w torebce, dlatego ważne jest dla mnie, aby opakowanie było szczelne.
Konsystencja kremu jest gęsta i tępa. Trzeba się trochę namęczyć żeby go dobrze rozsmarować. Nałożony na twarz pozostawia tłustą warstwę. Jest to bardzo treściwy krem. Wolno się też wchłania. Zapach jest bardzo delikatny, dla mnie praktycznie niewyczuwalny. Bardzo neutralny.
Używam go zazwyczaj na bardzo przesuszone partie ciała. Jest bardzo uniwersalny i możemy stosować go zarówno na popękane usta, jak i suche łokcie, dłonie czy stopy. Skóra po jego użyciu jest przyjemnie gładka i miękka. Krem sprawdza również się w przypadku podrażnień. Używałam go po depilacji, głównie w okolicach nóg. Doskonale nawilżył skórę i ukoił podrażnienia.
wieki go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa również do niego ostatnio powróciłam i go uwielbiam! ;)
OdpowiedzUsuńOj ja też już o nim zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kremik, taki na każdą pogodę :D
OdpowiedzUsuńmam końcówkę tego kremu i na pewno ponownie się u mnie pojawi:)
OdpowiedzUsuńchciałam go sobie ostatnio kupić :P
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
http://cosmetics-my-live.blogspot.com/
Ja nie mogę go używać, bo mnie strasznie wysypuje po nim ;/
OdpowiedzUsuńJa takiego podobnego dziecięcego kremu używam z Babydream.
OdpowiedzUsuńUwielbiam i zawsze mam go w swojej kosmetyczce ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam podobnie jak oliwkę
OdpowiedzUsuń