Opakowanie samo w sobie przyciąga wzrok. Jest ono szczelne i nie ma żadnego problemu z jego dokręceniem. Intensywna żółć z pewnością wyróżnia się na półce. Wprawdzie opakowanie nie posiada żadnych wymyślnych wgłębień, krzykliwych napisów, ale jego żywy, kanarkowy kolor bez wątpienia rzuca się w oczy. Maskara posiada silikonową szczoteczkę. Jest lekko wygięta, ale jednocześnie dobrze wyprofilowana i bezproblemowa w użytkowaniu. Bardzo dobrze rozczesuje i wydłuża rzęsy. Przez kilka dni jedynie nabierała zbyt dużą ilość tuszu i sklejała rzęsy.
Tusz wydłuża, delikatnie pogrubia i podnosi rzęsy. Nie zgodzę się jednak z tym, że podkręca rzęsy. Poza tym nie daje jakiegoś spektakularnego efektu. Przy drugiej warstwie otrzymuje mocniejszy efekt, ale nie nazwałabym go teatralnym. Daje bardzo naturalny look. Pod względem trwałości zachowuje się podobnie do znanych mi tej firmy innych maskar. Bardzo szybko traci na jakości, a po miesiącu użytkowania zaczyna się strasznie obsypywać.
moja siostra go zakupiła i miałam okazję dzięki niej wypróbować ten tusz, podzielam Twoje zdanie jest ok ale bez szału
OdpowiedzUsuńtank hit, mialam go kupic gdy byly rabaty w rossmaie i nie kupilam,nhie lubie takiej szczoteczki
OdpowiedzUsuńMiałam, super się sprawdził, ale tak jak piszesz są lepsze tusze. Mój ulubieniec pochodzi z Bourjois:)
OdpowiedzUsuńTo zalezy tez od rzęs, jednym przypadnie do gustu jednym nie.
OdpowiedzUsuńDla mnie tania rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńMuszę też go wypróbować
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie!!!
Ty i bez tuszu masz śliczne rzęsy. Ja jakoś nie mogę się przekonać i go wypróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, zużyłam dwa opakowania ale ostatnio skusiłam się na inny miałam chęć zmiany :)
OdpowiedzUsuńTwoje rzęsy nawet bez tuszu wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńTego produktu nie miałam, za to lubię inny tusz owej marki - "Spectacular Me" :)
a ja go jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o nim wiele dobrego, ale jeszcze nie używałam :) może skuszę się w końcu, bo efekt na Twoich rzęsach jest świetny! co prawda sama takich nie mam, ale może i z moimi coś dobrego zrobi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Uwielbiam ten tusz i jego wspaniałą szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam bardzo zadowolona jak na produkt w tej cenie :)
OdpowiedzUsuńA w Rossmanie u mnie w miasteczku nie ma tego tuszu. Rozglądałam się za nim już od dawna i ni widu ni słychu.... ależ masz długie rzęsy i bez tuszu, tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam, chętnie spróbuję
OdpowiedzUsuńjuż tyle razy go widziałam na blogach, że w końcu muszę go wypróbować. Kto wie, może zrezygnuję z droższych tuszy na niego rzecz. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie też to zauważyłam, że szybko się kruszy :/
OdpowiedzUsuńMam go. Efet jest bardzo ładny, ale brakuje mu tego czegoś! I jakoś szybko wysycha.
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie na jego temat jak Ty. Jest dobry, ale bez zachwytów. Minusem, który bardzo mnie drażni jest fakt, że szybko wysycha. :/
OdpowiedzUsuń