Pamiętam, że swego czasu był straszny szał na te lakiery. Można je było dostać często w Biedronce w stosunkowo niskiej cenie i w różnorodnych odcieniach. Opinie na ich temat są różne i ja sama znajduje się chyba pośrodku. Na samym początku byłam bardzo zadowolona, ale po czasie widzę, że te lakiery strasznie gęstnieją. Obawiam się, że za parę miesięcy pokazany dziś lakier będzie do wyrzucenia, pomimo tego że w buteleczce znajduje się jeszcze połowa. Konsystencja lakieru jest kremowa i początkowo średnio gęsta. Dobrze się rozprowadza - nie tworzy smug i nie rozlewa się po skórkach. Pędzelek standardowy- nie za wąski, ani nie za szeroki. Jest sztywny i bardzo wygodny w użytkowaniu. Mam ten lakier już kilka miesięcy i niestety zaobserwowałam, że strasznie zmienia swoją konsystencję. Próbowałam go podratować trochę rozcieńczalnikiem Inglot, ale niewiele to pomogło. Ogólnie lakier wytrzymał u mnie cztery dni. Kto wie może przetrwałby i dłużej, ale jak zwykle naszła mnie chęć zmiany koloru. Jego trwałość oceniam jednak na bardzo dobrą, bo przez ten czas nie odpryskiwał, a jedynie lekko wytarł się na końcówkach.
Ja bym raczej nie pomalowała takim kolorem paznokci^^
OdpowiedzUsuńJakoś szaraczki średnio do mnie przemawiają, nie nosiłam jeszcze nigdy paznokci w takim odcieniu. U Ciebie wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńmasz śliczne pazurki ;D
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam lakier z tej serii i byłam z niego zadowolona
śliczny blog
Wczoraj zakupiłam szary lakier :) Kolor jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny kolorek.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńOj, podoba mi się ten kolorek. Śliczny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńJa szarości na paznokciach nie lubię.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szaraczek, choć takie kolory nie komponują się najlepiej z moimi dłońmi :)
OdpowiedzUsuńFajny jako baza do zdobienia, solo wydaje mi się taki smutny.
OdpowiedzUsuńZa to pazurki masz piękne :)
Przepiękny :) Choć za szarym nie przepadam na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuń