Kobalt na paznokciach | Miss Sporty 320

Lakiery do paznokci tej firmy charakteryzują się krótkimi i szerokimi pędzelkami. Nie przepadam za tego typu rozwiązaniami, bo jak pewnie zdążyłyście zauważyć mam bardzo wąską płytkę paznokcia. Muszę naprawdę uważać żeby nie zalać skórek. W kwestii krycia lakier wypada bardzo dobrze. Wystarczy jedna, grubsza warstwa, aby dokładnie i równomiernie pokryć paznokcie. Ja zazwyczaj nakładam dwie, ale cienkie warstwy i tak też było w tym przypadku. Konsystencja lakieru już od samego początku jest gęsta, a z czasem coraz mniej chce współpracować. Tak naprawdę lakier sprawuje się dobrze tylko na samym początku użytkowania. Potem niestety jest już gorzej. Mam kilka lakierów firmy Miss Sporty, ale niestety poza szeroką gamą kolorystyczną, niską ceną i dobrą dostępnością nie przychodzi mi na myśl nic więcej pozytywnego na ich temat.







13 komentarzy:

  1. Mam takie same odczucia jeśli chodzi o lakiery tej firmy.. i o ich kosmetyki w ogóle - nie natrafiłam jeszcze na ani jeden dobry kosmetyk tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie używam tylko korektora pod oczy tej firmy. Kupiłam go jednak z polecenia innych blogerek. Sama już tyle razy zraziłam się do ich kosmetyków, że staram się nie ryzykować :)

      Usuń
    2. Ja właśnie w zeszłym tygodniu zdenkowałam ten korektor - szczypał mnie niemiłosiernie w oczy :) Mam pecha do Miss Sporty odkąd pamiętam :)

      Usuń
  2. Błyszczyki tej marki mi odpowiadają :P co do reszty nie mogę się wypowiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie odcienie niebieskiego bardzo lubię, lakiery z tej serii z resztą też ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kobalt ! Zakochałam się ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od pewnego czasu szukam pewnego niebieskiego lakieru z Miss Sporty, znalazłam gdzieś w necie podobny ale z innej serii. Zastanawiam się czy przypadkiem to nie o ten, który pokazałaś mi chodzi ;) W każdym razie muszę go mieć :))

    OdpowiedzUsuń

♥ dziękuje
♥ wszystkich stałych i nowych czytelników ściskam bardzo gorąco!